Jak się gra w Stranded Depp w 2022 roku?
Mamy 2022 rok, 7 lat po premierze wczesnego dostępu Stranded Deep. Gra w dalszym ciągu jest w fazie beta, czy dużo się zmieniło? Czy warto w nią zagrać?
Gra została udostępniona w ramach wczesnego dostępu już w styczniu 2015 roku na platformie PC (Windows) i dla Mac. Po 5 latach doczekaliśmy się wersji na konsole Xbox i PlayStation, a w zeszłym roku w Stranded Deep można zagrać również na Nintendo Switch.
Widać aktualnie pewne różnice między PC, a konsolami m.in. na podstawie mapy, która na PC jest dużo większa. Jak podają twórcy, potrzeba czasu, aby wszystko zostało przeniesione na konsole.
Czy to już jest moment, aby zagrać w miarę ukończoną grę? W pewnym sensie tak.
Mamy w miarę duży świat, generowany losowo, chociaż po kilku wyspach zauważymy ich powtarzalność. Jest trochę zwierząt, miejsc do eksploracji i oczywiście fabuła - chociaż nie taka oczywista, ale to już chyba norma w grach survivalowych. Zdarzają się jeszcze błędy, ale naprawdę niewielkie. Grałem przez kilka tygodni na konsoli Xbox i nie zdarzyło się nic, co by znacząco utrudniło rozgrywkę.
Mimo wszystko czegoś brakuje. Mam wrażenie, że nie wszystkie pomysły zostały wdrożone. Po kilku godzinach rozgrywki można zauważyć, że wiele surowców nie ma zastosowania, albo ma ubogie. Budowanie wzniosłych budowli to rozrywka tylko dla miłośników sandboxów, ponieważ nie ma to większego sensu, a wymaga ogromnej ilości surowców. Po prostu brak jakichkolwiek korzyści z tego, że postawisz jakikolwiek budynek. Nie musisz się chronić przed zwierzętami za wysokimi murami, czy przed deszczem pod dachem. Ochrona przed słońcem faktycznie się przydaje, ale nie jest to powód, aby budować ogromną posiadłość. Walka ze zwierzętami jest schematyczna i szybko się nudzi.
W Stranded Deep możemy grać w kooperacji z innymi, ale tylko w ramach tej samej platformy, ponieważ gra nie oferuje trybu cross-play. Nawet na konsolach mamy dostęp do prostego edytora świata i wysp, co pozwala na dodatkowe urozmaicenie rozgrywki. Jest to typowy survival, który umożliwia swobodne budowanie z wykorzystaniem popularnych fundamentów z klockami o kształcie kwadratu i trójkąta.
Eksploracja świata i pozyskiwanie surowców daje na początku dużą satysfakcję, dopiero po długim czasie dostrzeżemy męczącą powtarzalność. Wspinanie się po kokosy, wyczekiwanie na deszcz, albo sadzenie nowych krzewów ma swój klimat. Ten moment, w którym popatrzymy na naszą stertę zdobytych surowców potrafi poprawić humor i zmotywować do dalszych działań.
Nie wiadomo, kiedy gra zostanie w pełni ukończona, ale jest już grywalna. Nie można spodziewać się wielu aktualizacji, ponieważ pojawiają się one dosyć rzadko. Nad produkcją pracuje bardzo mały zespół, a utrzymać wszystkie platformy nie jest łatwo.
Przeglądając oficjalne forum, znalazłem informacje o ostatniej aktualizacji 5 miesięcy temu (10 stycznia 2022) z samymi bugfixami.
Porównując grę do innych w tej samej kategorii niestety wypada słabo. Dużo lepsze wrażenie zrobił na mnie Green Hell, czy The Forest. Nad tymi tytułami spędziłem dużo więcej czasu. Jednak jako miłośnik tego gatunku nie mogłem przejść obojętnie. Każdy kto lubi gry survivalowe, spędzi w Stranded Deep wiele godzin z uśmiechem na ustach - pod warunkiem, że nie będzie spodziewał się rewolucji. Z mojej strony oceniam grę na 5/10, bo czuję jakby dalej czegoś brakowało i nudzi się zbyt szybko. Miejmy nadzieje, że Twórcy jeszcze to nadrobią.